Jeśli chcecie kupić TYLKO JEDNĄ książkę o obrzędach i zwyczajach, to niech to będzie właśnie ta: Etnogadki. Odszukaliśmy ją w naszych zbiorach tuż przed Wielkanocą, choć jest z nami już dość długo. Kiedy jednak do nas dotarła wydawało mi się, że nie znajdziemy w niej tematów, które nas zainteresują NA JUŻ. Pewnie się myliłam bo przypuszczam, że gdybym rok temu pokazała ją chłopcom, byliby już wtedy tak bardzo zachwyceni, jak teraz.
Etnogadki – o czym jest książka?
Pewnie każdy z nas ma w swojej pamięci jakieś zwyczaje i obrzędy, które pamiętamy z dzieciństwa. Wracając do Wielkanocy, ja pamiętam, jak na kilka dni przed Niedzielą Palmową szłam z moją babcią szukać „kotków (bazie – jak ktoś woli).
Później zaopatrzone w niezliczone ilości kolorowej krepy i bibuły siadałyśmy razem przy stole i robiłyśmy papierowe kwiatki. Moje oczywiście nie były tak piękne jak jej, ale starałam się i miałam przy tym sporo frajdy. Gdy przyszedł dzień święcenia palemek, ta babcina była zawsze najpiękniejsza. Miałam wrażenie, że choć w kościele zbierało się zawsze sporo osób, nigdy nikt nie przyniósł do święcenia ładniejszej palmy.
Takich różnych wspomnień jest sporo, ale nigdy nie zastanawiałam się nad tym czy to jakieś ustalone odgórnie obrzędy i zwyczaje. A książka Etnogadki jest właśnie o nich.
Dawne tradycje, ale książka nowoczesna
Cała wiedza „sprzed lat” podana jest w tak pięknym wydaniu, że nawet nie czytając treści mamy wrażenie, że chłoniemy całą jej wiedzę. Te kolory. Feeria barw dosłownie. Etnogadki to zdecydowanie wyjątkowa propozycja. Zbiór opowiastek dotyczących zwyczajów z okazji.. różnych okazji 😉
Dodatkowo w książce znajdziemy też wiele ciekawych, tematycznych rymowanek. Ja mam wrażenie, że dzięki tej lekturze mam okazję trochę cofnąć się w czasie. Muszę jednak przyznać, że nawet ja nie znałam wszystkich obrzędów i zwyczajów tutaj zawartych. Wiele z nich dopiero odkryłam i to ze sporym zdziwieniem. Oczywiście przyznałam się do tego dzieciom. Cieszę się, że mogłam przekazać im całą tę wiedzę w tak przystępny sposób. Ta książka zostanie z nami na zawsze. A później przekażę ją moim wnukom i mam nadzieję, że oni też „puszczą” ją dalej.
Pięknie ilustrowana, ciekawa książka dla dzieci. Mogę też polecić bo bardzo spodobała się mojemu synkowi i mi również 😉
Bardzo niespotykana tematyka, ale ciekawa trzeba przyznać