Kiedy byłam dzieckiem, nie łatwo było mnie przekonać do czytania książek. Miłość do nich przyszła sama od momentu, gdy wpadł w moje łapki Mały Książę. Przeczytałam tą lekturę jednym tchem – od deski do deski. A później jeszcze raz, i jeszcze kolejny. Aż wreszcie, nauczyłam się jej na pamięć. Już zawsze będę miała sentyment do Małego Księcia. Nie pominęłabym ekranizacji filmowej, ani żadnego nowego wydania. Dlatego też w naszej kolekcji musiała się znaleźć też gra planszowa.
Mały Książę w postaci gry? Dlaczego nie!?
Powiem Wam szczerze, że kiedy otworzyłam pudełko trochę się przeraziłam ilością elementów. Samo przygotowanie do gry trwa dość długo – zwłaszcza za pierwszym razem, gdy wszystko trzeba przygotować. Ale kiedy już sobie wszystko ogarniemy i zapoznamy się z instrukcją, to zabawa jest całkiem przyjemna.
W sumie Mały Książę jest trochę jak gra karciana. Ale już tłumaczę zasady!
Mały Książę – droga do gwiazd
Niedawno, na ekranach kin pojawiła się nowa wersja opowieści o Chłopcu z niezwykłej planety. Teraz, każdy ma już do niej swobodny dostęp, choćby przez internet. Wszystko tam zostało totalnie odświeżone. Nawet wygląd postaci, i to one właśnie, w tej odświeżonej wersji, pojawiają się również w grafice gry.
Jeśli nie znacie książki – nie martwcie się. Nie jest to nawet w najmniejszym stopniu potrzebne do tego, by grać.
Na początek trzeba wszystko przygotować – a jest co. Masa tekturowych, dobrej jakości elementów, ma utworzyć” trasę”. Drewniane pionki w kształcie mini samolocików. Mnóstwo kart i żetonów z gwiazdkami. Wszystko potrzebne. Wszystko przemyślane.
Zaczynamy grę od wizyty w domu Dziadka, a kończymy ją na planecie Małego Księcia. Mamy karty ruchu, i dodatkowe karty dziadka , to one wskazują nam ilość pól, o które musimy się przesunąć. Gra jest dynamiczna, bo każde pole na planszy coś oznacza, i wręcz wymusza na nas dodatkowe aktywności.
Nie brakuje w niej emocji, i choć zasady z jednej strony są dość proste, to trzeba pamiętać o kilku ważnych rzeczach, by nie nagiąć instrukcji.
Zostaw odpowiedź
Zobacz komentarze